OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
V NIEDZIELA ZWYKŁA
(8.02.2015r.)
1. Dziś – piąta niedziela w ciągu roku.
Od poniedziałku, w dni powszednie będą odprawiane Msze Święte o godz. 17.00.
Kancelaria popołudniu będzie czynna od godz. 15.30 do godz. 16.30.
2. W środę – wspomnienie Marii Panny z
Lourdes i Światowy Dzień Chorego. Msze Święte o godz. 7.00 i 17.00.
3. W sobotę – święto świętych Cyryla,
mnicha, i Metodego, biskupa – patronów Europy. Przypomina nam ono obowiązek
modlitwy za narody Europy, aby pozostały wierne swym chrześcijańskim korzeniom.
4. Za tydzień – szósta niedziela w
ciągu roku i rozpoczęcie Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu. We Mszy Św. o
godz. 10.30 będą uczestniczyły dzieci klas III SP, przygotowujące się do I
Komunii Świętej. Taca będzie przeznaczona na nasze seminarium, a za dwa tygodnie
taca będzie przeznaczona na budowę Kościoła.
5. W
naszej parafii zakończyliśmy kolędę. Składamy serdeczne podziękowanie za
życzliwe przyjęcie księży oraz za ofiary złożone na budowę Kościoła i księdzu
po kolędzie.
6. W
ramach Roku Życia Konsekrowanego – 8 lutego 2015 – w liturgiczne wspomnienie
św. Józefiny Bakhita, obchodzony będzie w Kościele Powszechnym dzień modlitw,
refleksji i działania przeciw handlowi ludziom. Kościół Katolicki, w tym liczne
zgromadzenia zakonne na całym świecie, aktywnie angażują się, na wielu
płaszczyznach, aby przeciwdziałać temu procederowi. Działania edukacyjne,
dyplomatyczne oraz pomoc materialna są jednak niewystarczające i dlatego
zwracamy się do wszystkich wiernych Kościoła w Polsce: osób świeckich,
duchowieństwa, osób konsekrowanych, dla których los uprowadzanych braci i
sióstr nie jest obcy, z gorącą prośbą o wspólną modlitwę w niedzielę 8 lutego,
podczas każdej Mszy Świętej oraz o podejmowanie innych, prywatnych inicjatyw
modlitewnych. Niech nie zabraknie nikogo we wspólnym zanoszeniu próśb, aby
martwe sumienia osób zajmujących się handlem ludźmi, dotknięte światłem Bożego
Miłosierdzia, dostrzegły w drugim człowieku nie niewolnika, ale siostrę i
brata.
7. Odezwa Rektora AWSD w Białymstoku
Poprzez
konsekrację życia do konsekracji świata
Każdy
z nas jest powołany przez Boga. Żyjemy, poruszamy się i jesteśmy wyłącznie
dlatego, że Bóg w swojej opatrzności tego pragnie. Nie chodzi zatem o klasyczny
podział do którego się przyzwyczailiśmy: kapłaństwo, zakon, małżeństwo.
Jesteśmy powołani do życia i do miłości którą realizujemy w różny sposób. Św.
Paweł pisał w Liście do Koryntian: „gdybym mówił językami ludzi i aniołów a
miłości bym nie miał (...) byłbym niczym” (1Kor 13, 1-2). Cokolwiek robię w
życiu, kimkolwiek jestem, jakikolwiek zawód wykonuję jestem powołany do życia w
miłości. Służba ludziom, uczciwość, solidność, wrażliwość, uprzejmość,
poświęcenie – niech będą cechami charakteryzującymi nasze zaangażowanie w
codzienną posługę miłości. Powołania nie da się ograniczyć do pewnych godzin w
ciągu dnia i nie kończy się ono wraz z zakończoną zawodowo pracą. Wracamy, po
pracy do domu i też jesteśmy powołani, także tam. Nawet jeśli ktoś jest sam -
jest powołany! Bogu bardzo zależy na nas, Bóg bardzo nas potrzebuje. Bóg
umacnia każdego z nas abyśmy realizowali miłość gdziekolwiek nas postawi i
cokolwiek nam powierzy.
Zasadnicza
dzisiaj troska o świat i człowieka winna być ukierunkowana na dbałość o
konsekrację życia. Nasze czasy wymagają konsekracji, która byłaby w bliskim
kontakcie z ludźmi. Celem jest dzielenie z ludźmi niedostatków, trudności
życiowych i walka o lepsze jutro, świadczenie z bliska o ewangelicznej miłości
i całkowitym przylgnięciu do Jezusa. Dokonuje się to najpierw poprzez
serdeczne zainteresowanie się człowiekiem, który jest właśnie obok nas.
W
roku życia konsekrowanego warto zabiegać o taki sposób funkcjonowania, który niech będzie szczególnie czytelną formą
świadczenia o istnieniu Boga i o Jego miłości do człowieka w świecie. Wszystkie
charyzmaty i nasze formy aktywności mogą stać się sposobem ukazywania wielkich
dzieł, jakich Bóg dokonuje w ułomnej przecież, gdyż zranionej skutkami grzechu
pierworodnego, ludzkiej naturze. Pan Bóg zabiega o nas abyśmy stawali się świadkami
Jego obecności. W naszych czasach, zdominowanych przez zsekularyzowane trendy,
kulturę konsumpcji i użycia, filozofię doraźnych przyjemności, relatywizm
aksjologiczny, wielu ludzi - zwłaszcza młodych - podważa sens powołania. Ludzie
pytają, czy warto utrzymywać taki tok myślenia i wybierać taki sposób życia,
który czyni człowieka wolnym do realizacji wartości chrześcijańskich,
niejednokrotnie przez laicki sposób myślenia wyśmiewanych? Czy powołanie do
życia w jedności z Bogiem nie jest jakością czasów przeszłych lub
charakterystyką osób zbyt pobożnych? „Takie pytania słyszymy coraz częściej,
ponieważ są one przejawem utylitarystycznej i technokratycznej kultury, która
skłonna jest oceniać wartość rzeczy, a nawet ludzi, według kryterium ich
bezpośredniej przydatności” – pisał święty Jan Paweł II w adhortacji do osób
konsekrowanych (Jan Paweł II, Vita
Consecrata, 104).
Odpowiedź jest jedna: logika powołania
wynika zawsze z Bożej logiki daru, czyli z bezinteresownej miłości. Jeżeli
człowiek będzie wewnętrznie przekonany do przeżywania odpowiedzialności za
swoje czyny zawsze będzie zabiegał o wierną służbę Bogu i ludziom a w
konsekwencji będzie przyczyniał się do konsekracji życia i świata.
Szczególną pomoc w rozumieniu istoty
powołania można uzyskać w Seminarium Duchownym. Archidiecezjalne Wyższe
Seminarium Duchowne już od siedemdziesięciu lat istniejące w Białymstoku
ukierunkowuje młodych ludzi na rozeznawanie powołania i weryfikację jego
prawdziwości. Studia trwają sześć lat. Wierna i radosna odpowiedź młodych na
dar powołania wymaga zaangażowania z ich strony w formację ludzką, duchową,
intelektualną i duszpasterską. Wymaga także dyscypliny, mądrości i nieustannej
czujności, by rozwijać coraz bardziej serdeczną przyjaźń z Bogiem. Wymaga
zdeterminowanego dążenia do świętości i stanowczego, bezkompromisowego służenia
Bogu i ludziom. Z powodu tak wysokiej miary daru powołania konieczna jest
szczególnie uważna weryfikacja autentyczności powołania danej osoby, a także
solidna weryfikacja motywów towarzyszących osiąganiu przez nią stopnia
dojrzałości w powołaniu. Człowiek powołany nie jest postawiony „wyżej”, ponad
innych ludzi i doskonałość do której dąży w powołaniu nie upoważnia go do
zajęcia jakiegoś „lepszego” miejsca w społeczeństwie. Człowiek powołany winien
stawać się czytelnym znakiem wiary, miłości, nadziei ukierunkowanej na radość
ewangelicznego życia jakie Bóg przygotował wszystkim, którzy Go miłują.
Tak wysokie normy i wymagania sprawiają,
że młodzi ludzie coraz częściej w trakcie trwania studiów wycofują się i
odchodzą do realizacji powołania w świecie. I chociaż wszyscy wierni są
zaproszeni do naśladowania Chrystusa a każde powołanie w Kościele
jest w służbie świętości, to jednak niektóre – takie jak powołanie do
kapłaństwa czy życia konsekrowanego - są szczególnym powołaniem w tym
względzie, gdyż przedstawiają uprzywilejowane drogi ku pełni życia duchowego w
Bogu. (Jan Paweł II, Orędzie na Tydzień Powołań 2002).
Potrzeba zatem szczególnej troski w modlitwie o każde
powołanie. Jak co roku, także i w tym, w najbliższą niedzielę, przyjadą do
parafii przedstawiciele Seminarium Duchownego: profesorowie i alumni, aby
prosić o ofiary na potrzeby seminarium. Przyjmijcie ich z serdecznością i
życzliwością a świadomi wartości powołania potraktujcie spotkanie z nimi jako
okazję do modlitwy. Niech będzie to czas modlitwy o nowe, święte powołania do
służby Bogu i ludziom we wspólnocie Kościoła. Polecając
waszym modlitwom potrzeby naszego Seminarium, dziękuję za ofiarną pomoc i za
duchowe wsparcie. Ufam, iż troska ta pozostanie w Was dalej. W tej nadziei
łączę się w modlitwie ze wszystkimi, trwając w jedności przed Bogiem.
ks. dr hab. Andrzej
Proniewski
Rektor
Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Białymstoku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz